Losy tytułu rozstrzygnięte. To był bardzo emocjonujący i zacięty turniej okraszony wieloma niespodziankami. Jak pisałem wcześniej drużyna Four Kings aby zdobyć tytuł musiała wygrać turniej i pokonać Rzeszów trzema bramkami. Zaczęło się pechowo gdyż już w pierwszym meczu po dogrywce warszawscy zawodnicy przegrali z Balianem 43-45. Gdy wydawało się ze nie szansy o tegoroczny sukces z pomocą przyszedł Balian, który niedawno odebrał nam nadzieje i w dogrywce wygrał z mistrzami Polski z Rzeszowa 39-38.  To obudziło w naszych chłopcach wole walki i odnowiło szanse na upragniony sukces wszystko bowiem rozstrzygnąć miało się w niedzielnym starciu Królów ze Skrzydłami. Zadanie nie było łatwe gdyż wygrać trzeba było różnicą aż 6 bramek co na tym poziomie nie zdarzyło się od kilku lat. Mecz był niesamowicie zacięty i przez wszystkich określony mianem najlepszego starcia ostatnich lat PLRnW. Warszawiacy zaprezentowali niesamowita wole walki i przez cale spotkanie prowadzili. Gdy na 11 sekund przed końcem Piotr Wilamowski wjechał na 41-35 wydawało się ze niemożliwe stanie się realne. Niestety sport jest równie piękny co brutalny i taka drużyna jak Flying Wings nie położy się mimo takiej porażki. Ostatnia akcja, ostatnia sekunda… i… Paweł Szostak zapewnia tytuł Balianowi zdobywając punkt dla Rzeszowa. Niesamowity turniej, niesamowity mecz dwóch drużyn, a tytuł jedzie do tej trzeciej na która przed turniejem stawiano najmniej.

Zobacz tabelę końcową sezonu 2012

            Serdecznie gratulujemy drużynie Balianu dla której to pierwszy tytuł mistrzowski. Trzeba pochwalić również drużynę warszawska, która swa postawa zadziwiła niejednego kibica tych rozgrywek. Noi nie można zapominać o drużynie Rzeszowa, która to odebrała nam tytuł, ale stworzyła niezapomniane widowisko na koniec sezonu. Zapraszamy wszystkich już za rok. Mamy nadzieje na równie pasjonującą walkę i niezapomniane emocje.